Piękna sylwetka to tylko skutek uboczny, zobacz jakie inne korzyści przynosi trening?
Dziś zapraszam Was do tekstu, który stworzył dla Was Bartosz Brusiło. To aktywny fizycznie ojciec, który motywuje do podejmowania regularnej aktywności fizycznej. Poznacie go lepiej obserwując jego konto na TIK TOK -> @tata_na_treningu
Wiele osób zaczyna odchudzanie z przyczyn estetycznych. Chcemy lepiej wyglądać, a dla wielu z nas lepiej znaczy szczuplej. U mnie zresztą było podobnie. Wziąłem się za siebie w momencie kiedy kupiliśmy mieszkanie i w przedpokoju sprawiliśmy sobie wielkie lustro. Wtedy to zobaczyłem siebie w całej krasie i szczerze… nie mogłem znieść tego grubasa.
Zacząłem chodzić na siłownię, jeździć na rowerze, pływać i biegać. Po kilku latach wszystkie te aktywności weszły mi w krew. Właściwie kiedy siedzę wieczorem w domu i danego dnia nic nie robiłem to czuję się koszmarnie. Mam wyrzuty sumienia, że danego dnia nie ćwiczyłem.
Z biegiem czasu zacząłem też odkrywać inne zalety tych ćwiczeń. Coś co chyba określę jako siła organizmu, sprawność. I do tego będę właśnie zachęcał. Ćwiczcie całościowo, siłowo i wytrzymałościowo!
Siłownia daje dużo siły, także takiej życiowej, funkcjonalnej. Ja bez problemu mogę podnieść swoje dziewczyny. Odnieść je do łóżek, kiedy zasną oglądając filmy późnym wieczorem. I nie mówię tylko o córeczce, ale także o żonie.
Bieganie daje niesamowitą wydolność i wytrzymałość. Także życiowo człowiek się dużo mniej się męczy. Moje tętno spoczynkowe jest tak niskie, że kiedy byłem na EKG pielęgniarka sprawdzała, czy sprzęt jej działa.
Siłownia i bieganie to podstawa, ale ja zachęcam także do aktywności, o których często zupełnie nie myślimy.
Stabilizacja – np. ćwiczenia na beretach lub bosu. Poczujecie, jak wasze ciała pracują inaczej w każdej sytuacji wymagającej balansu (np. wyciąganie skarpetek zza łóżka 😉 )
Core – np. ćwiczenia takie jak deska (plank) mające na celu wzmocnienie mięśni korpusu. Wasze ciało będzie lepiej się ustawiać i pracować przy przenoszeniu ciężarów.
Rozciąganie – to większa elastyczność, lepsza praca mięśni, brak spięć i mniejsze ryzyko kontuzji.
Mobilizacja – np. ćwiczenia z rolkami. Usprawnia to narządy ruchu, poprawia wyniki dzięki lepszej pracy stawów, a także zapobiega kontuzjom.
Polecam cały zestaw ćwiczeń, nie tylko te aktywności, które w krótkim czasie mają poprawić estetykę ciała. Dzięki większej sprawności wasze ciała będą lepiej pracować, a przez to w każdej sytuacji życiowej będziecie lepiej funkcjonować.
Ale dzięki temu poczujecie jeszcze jedną rzecz: MOC. Dzięki zdrowemu i sprawnemu ciału poprawia się także nasze wewnętrzne nastawienie. Czujemy się pewniejsi siebie, bardziej zmotywowani i silniejsi także w sytuacjach społecznych czy zawodowych. To da nam dużo więcej niż tylko poczucie estetyki.
Nie na darmo mówi się, że sport jest najlepszym antydepresantem.